Siostry i Bracia,
Trudny był tegoroczny Wielki Post. Spędziliśmy ten czas nie tylko próbując porządkować nasze życie, ale również słuchając tragicznych wiadomości zza wschodniej granicy oraz pomagając uchodźcom z Ukrainy. To wszystko działo się jeszcze w cieniu pandemii i wśród własnych codziennych problemów i kłopotów. Czasami wydawało się nam, że za wiele już ludzkiej biedy.
Tym bardziej więc potrzebujemy wiary, nadziei i miłości, potrzebujemy pokrzepienia, które przynosi zmartwychwstały Jezus. Ten, który – jak słyszeliśmy w liturgii Wigilii Paschalnej – „uwalnia wszystkich wierzących… od zepsucia pogańskiego życia i mroku grzechów, do łaski przywraca i gromadzi w społeczności świętych… skruszywszy więzy śmierci…” (Exsultet).
Po raz kolejny dotarło do nas, że Pan zmartwychwstał i daje życie. Pan zostawił grób pusty i przynosi łaskę, nadzieję, moc. Pan przeszedł wraz z nami od wielkoczwartkowego Wieczernika i ciemnicy, przez mękę i śmierć Wielkiego Piątku aż do Niedzieli Zmartwychwstania. Pan zmartwychwstał – wraz z Nim i my zmartwychwstaniemy, a dzisiaj powstajemy z grobów naszej rozpaczy, bólu i zwątpienia.
Dzieląc z Wami, Siostry i Bracia, Wielkanocną radość, życzę Wam przede wszystkim prawdziwej wiary w Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Niech ona przeprowadzi Was z beznadziei do Nadziei oraz z żalu (a czasami nawet nienawiści) do Miłości. Niech Chrystus obdarza Was swoim błogosławieństwem, zdrowiem i potrzebnymi łaskami. Niech wybawi od powietrza, głodu, ognia i wojny, a obdarzy pokojem. Prawdziwym pokojem między narodami, w rodzinach i sercach naszych.
Na świętowanie wielkich tajemnic naszej wiary i zanurzenie się w misterium Zmartwychwstania Pańskiego, z serca wszystkim Wam błogosławię: w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Wasz Biskup + Ryszard